poniedziałek, 19 stycznia 2015

Krem mocznikowy PILARIX ratunek dla mojej skóry (rogowacenie okołomieszkowe, sucha skóra, wrastające włoski)

Bohaterem dzisiejszego postu jest rewelacyjny krem mocznikowy Pilarix, który mam zawsze w swojej kosmetyczce (to takie moje SOS) szczególnie w okresie jesienno - zimowym. To bardzo wszechstronny produkt, który zdecydowanie wart jest Waszej uwagi jeżeli macie problem z nadmiernie suchą skórą, wrastającymi włoskami po depilacji, rogowaceniem okołomieszkowym. 


Krem ma bardzo dobry skład, zawiera m.in.:
  • mocznik (20%) - intensywnie nawilża ( dzięki niemu skóra jest jędrna i gładka), ułatwia złuszczanie, zmiękcza skórę i zwiększa jej przepuszczalność co umożliwia penetrację w głąb skóry innym składnikom aktywnym, działa przecwibakteryjnie, polecany w leczeniu długotrwale przesuszonej skóry lub rogowaceniu okołomieszkowym
  • kwas salicylowy (5%) - reguluje odnowę komórkową skóry i działa złuszczająco na zgrubiałą warstwę rogową naskórka, zapobiega wrastaniu włosów po depilacji, ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne
  • masło shea - posiada doskonałe właściwości pielęgnujące skórę, wykazuje działanie przeciwzapalne, antybakteryjne, łagodzące, wygładzające, odżywcze
  • pantenol - działa na skórę leczniczo, przyspiesza podział komórkowy komórek skóry, ma działanie łagodzące i gojące, nawilża skórę
  • alantoinę -działa łagodząco, przeciwzapalnie, regenerująco, sprzyja odnowie i gojeniu uszkodzonego naskórka, zmniejsza podrażnienia, nawilża, zmiękcza i wygładza naskórek

Pełny skład:
Aqua, Urea, Ethylhexyl, Stearate, Glyceryl Stearate, Glycerin, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Dicapryl Cerbonate, Ceteareth 25, Butyyrospermum Parkii, Salicylic Acid, Panthenol, Ethylparaben, Allantoin, Magnesium Sulfate 7 x Hydrate.

Przeciwwskazania do stosowania kremu:
Nadwrażliwość na kwas salicylowy lub pozostałe składniki kremu, ciąża, okres karmienia piersią, wiek poniżej 12 roku życia, niewydolność nerek lub wątroby. Nie stosować w przypadku bakteryjnych, wirusowych lub grzybiczych zakażeń skóry. Nie stosować kremu na błony śluzowe, wargi, okolice moczowo-płciowe, do oczu i na skórę w okolicy oczu.

Obietnice producenta:



Ja swój krem kupuję w aptece internetowej za ok. 12 zł, znajdziecie go również na allegro oraz w aptekach stacjonarnych. Pojemność kremu to 100 ml, należy go zużyć w przeciągu 6 miesięcy. Krem zamknięty jest w klasycznej tubce. Jest dość gęsty, ma intensywny, niezbyt przyjemny zapach, trochę taki cytrusowo - cierpki. Nie umiem go dokładnie opisać, jest charakterystyczny, ale można się do niego przyzwyczaić, mnie osobiście nie męczy (a używam go od kilku lat).
Krem rozprowadza się łatwo, choć jest trochę tępy i szybko zastyga na ciele, daje taki trochę matowy efekt na skórze, osiada na włoskach (np. tych na ramionach) i trzeba trochę odczekać zanim się całkowicie wchłonie. Zostawia na skórze warstwę ochronną, ale nie jest to tłusta warstwa, to raczej taki matowy opatrunek. Nie lepi się i nie roluje (no chyba, że nałożymy go za dużo).


Krem Pilarix jak już wspomniałam to wszechstronny produkt, który jest niezastąpiony jeżeli borykacie się z takimi problemami jak:
  • rogowacenie okołomieszkowe (to choroba skóry polegająca na nadmiernym rogowaceniu ujść mieszków włosowych) - u mnie objawia się w postaci nieestetycznych, zaczerwienionych plam na ramionach, skóra w tym miejscu jest nadmiernie wysuszona (suche placki), objawy te łagodnieją w okresie letnim a nasilają się w okresie jesienno - zimowym
  • wrastające włoski, podrażnienia/stany zapalne po depilacji
  • nadmiernie sucha skóra (np. skóra ramion, łokci, łydek)
  • przesuszone dłonie, suche skórki wokół paznokci
  • popękane stopy

Jest to krem, który w stu procentach spełnia obietnice producenta i naprawdę działa. Ja używam go przede wszystkim na ramiona, to bardzo problematyczna część mojego ciała. Pilarix jest moim ratunkiem, zanim zaczęłam go regularnie używać moje ramiona były bardzo suche - w dotyku jak tarka, zaczerwienione, wyglądały nieestetycznie. Odkąd go stosuję skóra w tym miejscu jest nawilżona, gładka, jędrna, zniknęły suche placki, jest delikatna i po prostu wygląda ładnie. Przy systematycznym stosowaniu znacznie poprawia kondycję skóry.

Jest to ratunek również dla moich dłoni. Gdy są przesuszone i podrażnione nakładam na nie krem (uwaga może trochę piec jeżeli macie bardzo podrażnioną skórę i drobne ranki - ale tylko chwilę - potem jest już tylko ukojenie). Pomaga zregenerować dłonie, nawilża je, ma też zbawienny wpływ na skórki wokół paznokci. Często kremu używam jako bazy pod oleje (przy olejowaniu paznokci).
Krem stosuję również na łydki gdy są bardzo przesuszone i na łokcie (nie mam problemu z wrastającymi włoskami).

Ten krem bardzo mi pomógł i jeżeli macie podobne problemy to warto po niego sięgnąć.

Pozdrawiam fiodella

1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz i zainteresowanie moim blogiem. Jeżeli masz jakieś pytania to zadaj je w komentarzu.
Anonimowych czytelników proszę o podpisywanie się w komentarzach.
Komentarze obraźliwe lub mające na celu tylko i wyłącznie promocję własnego bloga będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...